sobota, listopada 01, 2008

Refresh....

Po wielu tygodniach ciszy, nastąpiło odświeżenie.


Odświeżenie, na które czekałem dość długo, ale się doczekałem.
Miło jest odświeżyć stare znajomości i poczuć to co czułem.

Wiem, że to będzie szokujące, ale za każdym razem gdy spoglądam za to okno, przechodzą mnie ciarki i nie wiem co mam ze sobą zrobić.


Czy to dobrze, gdy takie coś czuję?

To tak jakby dotyk, dotykający mojego wnętrza, pobudzający mój instynkt.




Nie chcę tego przerwać,

bo mamy tylko jedno życie.

środa, października 29, 2008

Small drawing...

Małe rysowanie mnie ogarnia i pora porysować trochę, przelać na kartkę wizję spod moich powiek :P.


Jak coś się urodzi to wstawię...póki co głównie wizje dotyczą japońskiej kultury mangowej.


Zobaczę co się urodzi ;)

Waiting...

Czekanie czekanie i jeszcze raz czekanie...


Gdzie nie pójdziesz, co byś nie chciał zrobić to czekasz...
Praktycznie całe życie opiera się na czekaniu,

tak jak ja teraz czekam na sen tak jeszcze czekam na parę innych rzeczy...

Wielu ludzi czeka...niektórzy gdy już się doczekają, to albo dostają nie to na co czekali, albo są niezdecydowani i już tego nie chcą.

Gdzie tu logika, gdzie jest sens.

Całe to czekanie jest pozbawione sensu, ale skoro życie składa się z czekania, to czy ono także jest pozbawione sensu?

Wg. mnie w każdym bezsensie jest trochę sensu, więc jakby to powiedzieć trzeba czekać dalej na sen bo już głupoty wypisuję :P. A rano na 7:00 do pracy....



Buziaki dla Pani A. z Krotoszyna ;)

niedziela, października 26, 2008

Small delay..

Po długim czasie niebytu i nierządu tutaj pora coś napisać...

Po ponad roku od czasu mojej ostatniej notki dużo się zmieniło, skończyłem szkołę z zaskakująco dobrymi wynikami maturalnymi i z egzaminu technicznego, znalazłem dobrą pracę.

A co wybija się ponad to, mam świetną przyszłą Żonkę ;)



Może warto czasem przymknąć oczy, by zobaczyć więcej niż szarość dnia...